Witam Was ponownie!:)
W niedzielę wyjeżdżam juz do Częstochowy, "studiować". Nie zbyt cieszę się z tego faktu, bo te długie wakacje za bardzo mnie rozleniwiły, a poza tym nie chce wyjeżdżać z mojego miasteczka. Nie chce zostawiać wszystkiego. Trochę drastyczna dla mnie będzie ta zmiana środowiska... Mam nadzieję że szybko się ogarnę w tym nowym świecie.
Dekolt bluzki wysadzony jest perełkami, do których nawiązuję w temacie, + perełki z poprzedniego posta w uszach :)
Dzisiejsze zdjęcia są trochę słabsze, bo był już wieczór na dworze ale liczę na to że się nie zniechęcicie :)
Mam na sobie:
wdzianko- SH +DIY
bluzka- SH
legginsy- SH
buty- Biedronka
torebka - SH
zegarek- zwykły sklep
aaa no tak, jeszcze gumka do włosów- DIY